Blog, Lifestyle

ZUS – wkracza na rynek kabaretowy. Nie do śmiechu tylko beneficjentom świadczeń

20 lipca 2018
ZUS - wypłata świadczeń

Sytuacja z życia wzięta. Jesteś zatrudniona na umowę o pracę. Zachodzisz w ciążę i w pewnym momencie lekarz wysyła Cię na zwolnienie lekarskie. Sytuacja jakich dziesiątki tysięcy każdego roku. Zastanawiasz się, dlaczego ZUS nie wypłaca świadczeń?

Dział kadrowy pracodawcy po otrzymaniu Twojego zwolnienia, wysyła do ZUS-u odpowiednie dokumenty(formularz Z-3). Po pierwszym miesiącu kiedy to obowiązek wypłacania wynagrodzenia spoczywa na pracodawcy, jako płatnik pojawia się Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Jednym z jego najlepiej rozwiniętych działów jest ten odpowiedzialny za uchylanie się od wypłacenia świadczeń. Jaki nowy sposób opracował nasz dobrodziej? Przekonaliśmy się o tym właśnie dzisiaj.

Od dłuższego czasu nie pojawił się przelew za kolejny miesiąc zwolnienia. Wiedząc, że urzędnicy nie są skorzy do pośpiechu w tym temacie cierpliwie czekaliśmy. Z założenia ZUS ma 30 dni czasu na wypłatę świadczenia od dnia dostarczenia zwolnienia lekarskiego. Kiedy ten okres został znacznie przekroczony zadzwoniliśmy na infolinie ZUS. To co usłyszeliśmy wbiło nas w fotel a Basia o mało nie urodziła…

Okazało się, że załapaliśmy się na rewolucyjną, ostatnio wprowadzoną zmianę a mianowicie – przejście na zwolnienia elektroniczne zamiast papierowych jak niegdyś. Teraz lekarz wbija w systemie informacje o zwolnieniu naciska „wyślij” i ZUS XXI wieku po nanosekundzie wszystko wie. Brzmi nieźle ale jest jeden haczyk!

Tak wysyłane z pominięciem działu kadr pracodawcy zwolnienie nie kontynuuje automatycznie woli otrzymywania pieniędzy. Pani w słuchawce powiedziała, że owszem zwolnienie elektroniczne doszło na czas, ale ZUS bez złożenia odpowiedniego wniosku, nie wie nieboraczek, że ty na tym zwolnieniu chcesz otrzymywać świadczenie!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No faktycznie kobieto ciężarna, Matko Polko wkrótce karmiąca, nosząca w swym łonie demograficzną nadzieję narodu – zdobądź się na patriotyzm i nie przyjmuj pieniędzy od Państwa.

A przepraszam bardzo co mają powiedzieć dziewczyny, które samotnie wychowują już dzieci albo rodziny ledwo wiążące koniec z końcem? Jak oni maja sobie radzić przez dwa miesiące bez świadczeń?!? W okienku im powiedzą: – no przecież my nie wiedzieliśmy, że pani potrzebuje. Gdyby pani chciała to mogłaby się pani zorientować. To pani niedopatrzenie.
Pozostawię to bez komentarza z mojej strony.

Jeśli w tym okresie jesteście w podobnej sytuacji i dziwnie opóźniona jest należna wam wypłata z ZUS to zainteresujcie się czy geneza problemu nie jest taka sama.

Hej dziewczyny w górę brzuchy i do ZUS-u żwawe ruchy!

You Might Also Like